...że Volkswagen wystartuje w Formule 1 za trzy lata, a tydzień temu byliśmy świadkami premiery nowej generacji VW Golfa.
Teraz, jak utrzymują dziennikarze serwisu Autocar, specjaliści Volkswagena zajmują się nowym projektem. Ma nią być lżejszy wariant GTI, odnoszący się symbolicznie do swoich historycznych poprzedników o minimalistycznym wyposażeniu.
Podobno nowy model jest określany przez pracowników firmy jako „Carbon GTI“, co wyraźnie sugeruje, z jakiego rodzaju materiałami będziemy mieć w nim do czynienia. Nowy model ma być czymś w rodzaju królika doświadczalnego, ponieważ Volkswagen zamierza wykorzystać w nim szereg nowych technik produkcyjnych. Możemy się także spodziewać, że „Carbon GTI“ będzie wyposażony w tyle elementów z włókna węglowego i aluminium, ile tylko się w nim zmieści.
Komponenty takie, jak przegrody, rama szyby przedniej i panele podłogowe mają zostać wykonane w całości z lekkich stopów, natomiast maska silnika i dach z kompozytu z włóknem węglowym. Te zabiegi mają pozwolić na odchudzenie Golfa GTI o około 200 kg, co oznacza, że masa pojazdu mieściłaby się w granicach 1125 kg.
Dziennikarze magazynu Autocar sugerują, że lekka wersja GTI będzie korzystać z niezmodyfikowanej jednostki napędowej przejętej z siódmej generacji Golfa GTI, co oznacza, że nabywcy mogą oczekiwać tego samego, 2-litrowego, 4-cylindrowego silnika o mocy około 222 koni mechanicznych. Mimo to mniejsza masa pojazdu powinna pozwolić mu na ucięcie kilku setnych sekundy przy sprincie z miejsca do 100 km/h i uzyskaniu rezultatu poniżej 6 sekund.
Być może nowy model będzie obiektem testowym dla technik produkcyjnych, które grupa Volkswagena chce wykorzystać w nowej generacji platformy MLB Audi.