... czyli mistrzostw Polski w wyścigach równoległych na ¼ mili.
Spotkanie rozpoczęło się na Placu Bankowym w Warszawie. Przybyło tam 185 Mazd MX-5. Kolumna samochodów pod eskortą policji przejechała przez centrum miasta i udała się w stronę lotniska na Bemowie. Bezpośrednio na płytę lotniska przyjechało kilkanaście samochodów. Łącznie w spotkaniu wzięło udział 200 Mazd MX-5, co mile zaskoczyło organizatorów i przewyższyło znacznie wcześniejsze oczekiwania. Jesienne słońce i entuzjazm uczestników zlotu zachęciły do startu w zawodach.
O znalezienie dwóch identycznych samochodów było trudno. Klubowicze dumnie prezentowali swoje MX-5, podkreślając własny wkład w jak najlepsze utrzymanie samochodów, nawet tych 20-letnich i staranne przygotowanie ich do startów w wyścigach. Maski najmocniejszych samochodów skrywały nawet turbodoładowane silniki o mocy sięgającej 240 KM.
Deklaracje posiadaczy MX-5 potwierdziły czasy osiągnięte w sprincie na ¼ mili. Samochód Pawła Michalczuka pokonał konkursowy dystans w doskonałym czasie 13,569 sekundy. Drugi w stawce Krzysztof Kisielewski uzyskał czas 14,571 sekundy. Puchar za trzecie miejsce odebrał Janusz Sochański, który pokonał ¼ mili w 14,684 sekundy.
Kilkudziesięciu zlotowiczów spróbowało swoich sił w Rozecie Wróbla – sprawnościowej próbie premiującej nienaganną technikę jazdy. Najszybszym zawodnikiem był Marcin Juda, który pokonał konkurentów ze znaczną przewagą.
W trakcie spotkania na warszawskim Bemowie przeprowadzono także konkurs na najstarsze i najpiękniejsze auto zlotu oraz samochód o największym przebiegu. Najstarsza okazała się Mazda MX-5 wyprodukowana w 1989 roku i zarejestrowana w 1990 roku. Rekordzistą w kategorii Mazdy MX-5 o największym przebiegu był samochód z licznikiem wskazującym 241 tys. kilometrów.