Wraz z nową 500 kończy się również, jeszcze bardziej niż z 600 (1955), faza powojennej szybkiej potrzeby motoryzacji i rozwoju włoskiego przemysłu samochodowego, a zaczyna się era poszukiwania komfortu, choć na najniższym i ekonomicznym poziomie. Wraz z nową 500, dzięki popularnym "czterem kółkom", kraj "Biednych ale pięknych" staje się lub próbuje być (i częściowo mu się to uda) nieco mniej ubogi, a przede wszystkim bardziej swobodny w przemieszczaniu się.
Wraz z nową 500 zamyka się również okres odrodzenia Fiata i gamy jego produktów po zniszczeniach II Wojny Światowej. Dante Giacosa, "ojciec" nowej 500, podobnie jak poprzedniego 500 Topolino, a także wielu innych modeli, w książce "Projekty Fiata przed erą komputerów" opowiada, że wraz z wypuszczeniem 500, której premiera miała miejsce 4 lipca 1957, Fiat "zrealizował plan odświeżenia najważniejszych modeli zastępujących te, które powstały przed drugą wojną światową". W dwuletnich odstępach wylansowano na międzynarodowym rynku typy 1400, 1900, 1100 - 103, 600, nową 500 oraz jej pochodne. W ciągu 10 lat w Fiacie opracowano i wyprodukowano cztery podstawowe modele całkowicie nowe, które miały swoje korzenie w kulturze technologicznej, jaka uformowała się w biurach i laboratoriach firmy. Żaden włoski ani zagraniczny model nie wpłynął na rozwój tych projektów. To podkreślenie dzisiaj może wydawać się zbędne, lecz jest całkowicie zrozumiałe w kontekście epoki, której dotyczy: pod koniec lat 40-tych i 50-tych we Włoszech działają Lancia i Alfa Romeo, jeszcze autonomiczne, a zatem konkurujące z Fiatem, natomiast za granicą, zarówno w Niemczech, a przede wszystkim w USA, przemysł wydaje się być pod kilkoma względami nadal o jeden krok do przodu.
Dante Giacosa opowiada również o premierze nowej 500 i mówi, że "Biuro Prasowe, prowadzone przez Gino Pestelli wraz z niezwykle aktywną Mariuccią Rubiolo, prosiło pilnie o moją współprace w premierze reklamowej".
Gdy wybrano nazwę "Nowa 500, aby przypomnieć bardzo cenione Topolino" pojawiło się również przesłanie, slogan, który brzmiał "po 20 latach od pierwotnej 500 (Topolino z 1936 roku), idąc ścieżką identycznego sukcesu, nowa 500, całkowicie nowa, nowoczesna, tańsza, bardziej ekonomiczna, godna spadkobierczyni pierwszego popularnego samochodu na świecie stworzonego przez Fiat". W Mirafiori, zdradza dalej Giacosa, ukuto również slogan "mały wielki samochód". Lecz projektant, będący pragmatycznym człowiekiem, ucina krótko mówiąc, że "ludzie nazwali ja krótko 500". Po 50 latach od lata 1957 i w epoce telewizji dostępnej również w telefonach komórkowych, zdjęć i serwisów realizowanych wszędzie, zabawnie przeczytać, że "premierę zorganizowano w wielkim stylu. Telewizja zainstalowała się na hali w Mirafiori w upalny lipcowy wieczór i ja też zostałem wezwany, by udzielić wywiadu na żywo przy linii montażowej".
Od tamtego "upalnego, lipcowego wieczoru" minęło 18 lat i wyprodukowano prawie 3,9 mln samochodów, by dojść do innego gorącego dnia, 4 sierpnia 1975 roku, w którym tym razem nie w Mirafiori, lecz w SicilFiat w Termini Imerese (Palermo) wyprodukowano naprawdę "najnowszy", przynajmniej w okresie 1957-1975, nowy Fiat 500.