"Marynistycznie" stwierdźmy jeszcze, że nieznacznie tylko zmieniając stan liczbowy jednostek pomocniczych (kutry patrolowe Panda van, korwety rakietowe Punto van), Fiat mocno dozbroił się w jednostki liniowe (nowe Scudo i Ducato) oraz specjalistyczne (pick up Strada). Precyzując - Fiat odnowił i wzbogacił swoją ofertę, ale o składzie i liczebności floty zdecydowali klienci.
Wzrost sprzedaży samochodów dostawczych jest o ok. 9 punktów procentowych wyższy od wzrostu sprzedaży osobowych i wynosi 33%. Do połowy sierpnia sprzedano tyle dostawczych, co w całym roku 2003. Gdy jeszcze uważniej przestudiować tabele Samar’u, okaże się, że w segmencie lekkich aut dostawczych wzrost wyniósł ledwo 6,5%, a w segmencie średnich - aż 52,7%. Fiat nie tylko nadążył za tą tendencją, ale ma w niej duży udział. W mix’ie sprzedaży Fiat Professional średnie samochody dostawcze stanowią już 62,7%, wobec 36,6% przed rokiem. Siłą rzeczy, w takim samym stopniu spadł udział vanów w sprzedaży Fiata, lecz mim o tego Fiat pozostał niekwestionowanym liderem rynku z udziałem przekraczającym 60%.
Nasze działania to przede wszystkim profesjonalizacja sieci sprzedaży - wyjaśnia źródła sukcesu Lucyna Bogusz, Country Manager Fiat Professional. Koncentrując się na tym segmencie rynku, przestaliśmy być tylko dostawcą, a staliśmy się równorzędnym partnerem w biznesie, partnerem otwartym i szybko reagującym na zmieniające się potrzeby rynku - mówi Lucyna Bogusz.
Mając w ofercie bardzo szeroką gamę samochodów i bardzo wiele możliwości ich adaptacji nie można stosować tradycyjnych rozwiązań - potwierdza Sebastian Granica, kierownik warszawskiego salonu Euromobil. Dlatego mimo szczególnych wymagań i czasochłonnych specjalistycznych szkoleń pracowników uważam funkcjonowanie odrębnego brandu, jakim jest Fiat Professional za niezwykle korzystne dla wszystkich stron - dodaje.
Potrzebę tak podkreślanej profesjonalizacji uświadomimy sobie, gdy padnie liczba: 500. Bo ponoć na 500 sposobów (uwzględniając kolory nadwozi) można skonfigurować flagowy model - Fiata Ducato. A gdzie jeszcze zabudowy? Oczywiście nawet podczas prezentacji w wielkiej hali z przyległościami można przedstawić tylko część sposobów wykorzystania dostawczych Fiatów.
Nie od dziś jednak wiadomo, że firma dysponuje produktami dla każdej branży - od budowlanej, przez bankową, po medyczną, a wprowadzenie nowego Scudo, Ducato i Strady tylko poszerzyło wybór klientów.
Jest tylko jeden problem, znany menadżerom flot, ale być może zaskakujący dla klientów indywidualnych. O ile, mimo dynamicznie rosnącego popytu, Fiat nadąża (przynajmniej na razie) z dostawami Ducato i Scudo w większości specyfikacji, to firmy karoseryjne mają problem z szybką realizacją niektórych typów zabudów. Na izotermę możemy poczekać nawet do końca grudnia. Dlatego o zamówieniu samochodu dostawczego myślmy obecnie z większym wyprzedzeniem niż w poprzednich latach. Takie też jest oblicze boom’u na rynku aut dostawczych.