Ford Puma to przykład auta, które potrafi spełnić bardzo różne, niekiedy sprzeczne wymagania. Sportowy, ale praktyczny? Miejski, ale dzielny poza utwardzonym szlakiem? Funkcjonalny, ale świetny na torze? Puma ma te wszystkie cechy. Co jeszcze oferuje?
Funkcjonalność i innowacyjne rozwiązania niedostępne w autach konkurencji w tym segmencie
Ford Puma wyróżnia się jednym z największych w swojej klasie bagażników - nawet do 457 l. Taki wynik to między innymi zasługa świetnego zaplanowania przestrzeni ładunkowej. Przykład? Innowacyjny, umieszczony w podłodze schowek bagażowy MegaBox, który zapewnia nie tylko dodatkowe 80 litrów przestrzeni ładunkowej, ale także umożliwia przewożenie przedmiotów o wysokości do 115 cm. Ponadto ma wodoodporną powłokę i korek spustowy, co ułatwia czyszczenie wodą.
To idealne miejsce na schowanie mokrych butów lub zabłoconego sprzętu sportowego. Takie rozwiązanie – unikalne w tym segmencie - to ukłon w kierunku ludzi, którzy pragną spędzać czas aktywnie i bez żadnych kompromisów. Brudne buty, sprzęt sportowy i ubłocona tapicerka? Z Pumą takie problemy nie istnieją!
Więcej bagażu? Nie ma zmartwienia! Tylne siedzenia można złożyć w stosunku 60/40 lub też złożyć je całkowicie w celu zwiększenia przestrzeni na bagaż. Uzyskana w ten sposób niemal płaska podłoga pomieści nawet długie przedmioty. Ponadto Ford Puma wyposażony jest w półkę za tylnym siedzeniem, która nie jest przymocowana do drugiego rzędu siedzeń i unosi się wraz z klapą bagażnika. Dzięki takiemu rozwiązaniu zmienia ona swoje położenie i dostosowuje się np. do większych przedmiotów. Aby było jeszcze wygodniej, Ford Puma może być wyposażony – jako jedyne auto w tym segmencie - w opcjonalne elektryczne otwieranie i zamykanie bagażnika. Wystarczy kluczyk w kieszeni lub torebce, lekki ruch nogą pod środkową częścią tylnego zderzaka, a drzwi bagażnika otworzą się lub zamkną bez konieczności dotykania auta.
Ford Puma ST-Line
Praktycznym rozwiązaniem są zdejmowane pokrowce przednich i tylnych foteli. Nieważne, czy dziecku wyleje się sok lub roztopią lody, a pies wniesie błoto na fotele. Zapinane na zamek pokrowce można łatwo zdjąć i wyprać, a następnie ponownie cieszyć się czystym i pachnącym wnętrzem samochodu.
Wśród unikalnych w tym segmencie, opcjonalnych elementów wyposażenia są np. przednie fotele z funkcją masażu, dwuczęściowy dach panoramiczny, wirtualne zegary o przekątnej 12,3 cala umieszczone przed kierowcą, czy też nagłośnienie B&O z 10 głośnikami i subwooferem.
Oszczędne i dynamiczne napędy hybrydowe
Ford Puma z napędem hybrydowym MHEV (Mild Hybrid Electric Vehicle) doskonale wpisuje się w nową erę czystszych i bardziej oszczędnych hybrydowych pojazdów zelektryfikowanych. Zaawansowane silniki EcoBoost Hybrid zapewniają nie tylko znakomitą wydajność, ale również znaczącą oszczędność paliwa i wyraźnie niższy poziom emisji CO2 w porównaniu do samochodów z napędami konwencjonalnymi.
Technologia EcoBoost Hybrid w Fordzie Puma wykorzystuje silnik elektryczny połączony z 48-woltowym akumulatorem litowo-jonowym, a to pozwala zwiększyć wydajność. Pojazd hybrydowy nie jest jednak napędzany wyłącznie energią elektryczną. Napęd elektryczny stanowi tylko dodatkowe wsparcie dla silnika benzynowego, umożliwiając między innymi bardziej płynne i dynamiczne ruszanie, oszczędność paliwa czy też sprawniejsze działanie systemu Stop&Go. Oczywiście Ford Puma nie musi być podłączany do zewnętrznego źródła zasilania, ponieważ 48-woltowy akumulator zasilający napęd elektryczny jest ładowany podczas jazdy np. w trakcie hamowania.
Ford Puma z silnikiem 1.0 l EcoBoost Hybrid o mocy 125 KM (dostępna jest także wersja 155 KM) z manualną skrzynią biegów (dostępna jest również przekładnia automatyczna 7DCT) cechuje się nie tylko niskim zużyciem paliwa (średnie zużycie 5,4-6 l/100km w cyklu WLTP), ale i świetną dynamiką. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,8 sekundy, a prędkość maksymalna to 191 km/h. W wersji 155-konnej i ze skrzynią automatyczną 7DCT czas sprintu do 100 km/h skraca się do 8,7 sekundy, a prędkość maksymalna rośnie do 200 km/h.
Ford Puma ST
Gorąca i emocjonująca Puma ST
Jak połączyć funkcjonalność, niebanalne rozwiązania, przestronne wnętrze i kompaktowe gabaryty z mocnym silnikiem, świetnym układem jezdnym i sportowym zawieszeniem? Ford Puma ST jest odpowiedzią sam w sobie! Dynamiczna linia crossovera skrywa piekielnie mocny 200-konny (320 Nm) silnik 1.5 l EcoBoost. Takie parametry w tak niewielkim aucie to naprawdę wybuchowe połączenie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 6,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 220 km/h. Oczywiście osiągi to nie wszystko, bowiem na prowadzenie wpływ ma wiele czynników.
Po pierwsze – zawieszenie i układ jezdny. Ford Puma ST został wyposażony w kilka pomysłowych modyfikacji, dzięki którym większy prześwit i wyższe nadwozie typowe dla crossovera nie zmniejsza dynamiki i jakości jazdy. Wśród ulepszeń znalazł się m.in. dodatkowy drążek skrętny czy też sztywniejsza tylna belka skrętna, która równoważy wyższy środek ciężkości, zapewniając dodatkową stabilność. Są też specjalnie dostrojone sprężyny zawieszenia, które zdecydowanie zwiększają sztywność boczną dla ostrzejszego pokonywania zakrętów.
Ford Puma ST
Po drugie – hamulce i przeniesienie napędu. Układ hamulcowy Forda Pumy ST został zoptymalizowany pod kątem osiągów. Obejmuje on większe i mocniejsze przednie oraz tylne tarcze wraz z zaciskami w porównaniu z innymi wersjami, co przekłada się na większą siłę hamowania. Niezwykle ważnym elementem jest także opcjonalny zaawansowany mechaniczny układ różnicowy z ograniczonym poślizgiem, który optymalizuje trakcję przednich kół dla lepszej stabilności. Co jeszcze?
Sportowe elementy nadwozia i wnętrza. Puma ST już na pierwszy rzut oka zdradza swoje ponadprzeciętne możliwości. Duże 19-calowe obręcze aluminiowe skrywają większe tarcze i lakierowane na czerwono (w odmianie ST X) zaciski, poszerzone nadkola, pakiet aerodynamiczny, podwójne końcówki układu wydechowego – to wszystko wpływa na niezwykle dynamiczną i agresywną prezencję auta. We wnętrzu w oczy rzucają się między innymi kubełkowe fotele RECARO z kontrastowymi szwami w kolorze Metal Grey i wytłoczonym emblematem ST. Model ST dostępny jest w cenie od 126 100 złotych.
Ford Puma ST
- Ford Puma ST to charyzmatyczne auto, które spotkało się z niezwykłym przyjęciem podczas pierwszych testów. Każdy, kto wsiądzie do tego auta i przejedzie się nim po torze, wysiada z uśmiechem. Zadowolenie przeplata się ze zdziwieniem, bowiem mało kto spodziewa się, że miejski SUV może być tak emocjonujący podczas ostrej jazdy torowej. Co ważne, Puma ST nie straciła nic ze swojej funkcjonalności, a to zwinne i atrakcyjne wizualnie auto samo w sobie nadal świetnie sprawdza się w ruchu miejskim – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Świetna sprzedaż Pumy w Polsce
Według danych SAMAR, w całym pierwszym kwartale 2021 r. sprzedano 750 egzemplarzy nowej Pumy. To wynik o 160% lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wynik ten pozwolił zwiększyć udział Pumy w segmencie miejskich SUVów o blisko 3 punkty procentowe – do 5,51%. Co istotne, aż 95% kupujących decyduje się na wariant hybrydowy samochodu.
Ford Puma ST
Tak rosnąca popularność to zasługa między innymi bardzo atrakcyjnej oferty. Ceny Forda Pumy zaczynają się od 69 900 złotych za wersję Trend z silnikiem 1.0 l EcoBoost 95 KM z manualną 6-stopniową skrzynią biegów. Najtańsza wersja hybrydowa tj. 1.0 l EcoBoost Hybrid o mocy 125 KM z bogatym wyposażeniem Titanium kosztuje 81 900 złotych. Za wersję z automatyczną skrzynią siedmiobiegową 7DCT klienci zapłacą jedynie 89 900 złotych.
- Ford Puma to nowy gracz w segmencie miejskich SUVów i od razu żwawo rozpycha się łokciami wśród konkurentów. Na jego sukces składają się: atrakcyjna stylistyka, przestronne i innowacyjnie zaprojektowane wnętrze, dynamiczne i oszczędne silniki, w tym napędy hybrydowe oraz elementy wyposażenia dotychczas kojarzone z modelami wyższych klas lub marek premium np. przednie fotele z funkcją masażu czy też elektryczne otwieranie i zamykanie bagażnika poprzez delikatny ruch nogą pod tylnym zderzakiem – powiedział Piotr Pawlak, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska Sp. z o.o.