Zdobycie przez Forda E-Transita prestiżowego tytułu Samochodu Dostawczego Roku 2023 jest tym większym sukcesem, że ten elektryczny samochód pokonał rywali wyposażonych zarówno w tradycyjne jednostki spalinowe, w tym w tak popularne w klasie aut dostawczych silniki Diesla, jak również inne modele z napędem elektrycznym.
Elektryczny Ford E-Transit
Transit to od lat uznana wielkość na rynku aut dostawczych, model o szczególnej solidności, wielkich możliwościach przewozowych i wszechstronności. W wersji elektrycznej jest wyposażony w akumulator wysokonapięciowy o pojemności 68 kWh zapewniający mu zasięg nawet 309 km. E-Transit jest dostępny w dwóch wersjach różniących się długością i wysokością oraz w 25 konfiguracjach, a w perspektywie kilku lat okazuje się tańszy w eksploatacji niż pojazdy z silnikiem wysokoprężnym, co jest szczególnie atrakcyjne dla firm.
Elektryczny Ford E-Transit może mieć moc 269 lub 184 KM, zależnie od wersji. Przyspiesza bardzo dynamicznie, a przy tym jest cichy, zapewniając wyjątkowe doznania w klasie samochodów użytkowych. Umieszczenie akumulatora nisko pod podwoziem obniża środek ciężkości auta i zapewnia mu znakomite właściwości jezdne. Kierowca może wybierać spośród trzech trybów jazdy – Normal (przeznaczonego do codziennych podróży), Slippery (poprawiającego prowadzenie na śliskich nawierzchniach) i Eco (oszczędzającego energię).
Ford E-Transit odzyskuje energię elektryczną podczas hamowania. Możliwe są dwa sposoby rekuperacji – najwyższy, po włączeniu przez kierowcę specjalnego przycisku na tablicy rozdzielczej, oraz metodą dwustopniową, poprzez hamowanie rekuperacyjne i nacisk na pedał hamulca – pierwsze dotknięcie zapewnia średnią siłę hamowania, a ponowne powoduje jej wzrost do wysokiego poziomu.
Zużycie energii wynosi od 26,5 do 39,0 kWh/100 km zależnie od mocy silnika, rodzaju zabudowy i cyklu pomiarowego. Ładowanie akumulatora do 80% pojemności przy użyciu tzw. szybkiej ładowarki trwa zaledwie 34 minuty, a z wykorzystaniem wallboxa Ford Connected o mocy 11,0 kW – 8 godzin i 10 minut, co pozwala zasilić baterię np. w czasie nocnej przerwy w eksploatacji samochodu.
Ze względu na swoje zalety, jak duży zasięg, niskie zużycie energii elektrycznej i możliwość jej sprawnego odzyskiwania, jak również za sprawą niższych kosztów eksploatacji niż modeli spalinowych, Ford E-Transit zajął też w plebiscycie „What Car?” pierwsze miejsce w kategorii samochodów dostawczych z napędem elektrycznym. Doceniono udany balans między użytecznym zasięgiem przy wykorzystaniu energii elektrycznej a dużymi możliwościami przewozowymi E-Transita.
W wypadku aut dostawczych o dużych gabarytach uzyskanie takiego kompromisu nie jest proste, udaje się ono raczej w odniesieniu do mniejszych samochodów. Dodatkowym atutem okazała się też funkcja Pro Power Onboard, dzięki której energię zgromadzoną w akumulatorze można wykorzystywać do zasilania różnych urządzeń – piłę, wiertarkę czy laptop wystarczy podłączyć do samochodowego gniazdka 230 V, by bez przeszkód z nich korzystać.
To nie koniec wyróżnień dla Forda E-Transita. W plebiscycie „What Car?” zajął on również pierwsze miejsce w kategorii dużych samochodów dostawczych. To przełomowe osiągnięcie, bo nigdy jeszcze zwycięzcą w tej kategorii nie został model elektryczny. Nagroda ta jest dowodem uznania dla wszechstronności E-Transita, który okazał się nawet lepszy od swoich konkurentów z silnikami Diesla – jest dostępny m.in. w wersji wyróżniającej się większym momentem obrotowym niż mocne silniki wysokoprężne, z kolei ładowność wynosząca ponad 2 tony nie ustępuje tej, jaką zapewniają auta dostawcze z klasycznym napędem.
W podstawowej wersji Ford E-Transit typu van kosztuje 276 905 zł. Jego akumulator jest objęty gwarancją na 8 lat lub 160 000 km.