Rajdowe Mistrzostwa Świata FIA powracają na szutry. Zespół BP-Ford wyrusza w długą podróż do Kraju Wschodzącego Słońca jako lider obydwu klasyfikacji mistrzostw – zarówno kierowców, jak i producentów.
Na trzy rundy przed końcem sezonu, Ford ma 32 punkty przewagi w klasyfikacji zespołów fabrycznych i wielkie szanse na obronę tytułu mistrzowskiego, wywalczonego w zeszłym roku samochodem Ford Focus RS WRC. W ostatnich trzech rundach do zdobycia jest 54 punkty. Wśród kierowców na czele są Marcus Grönholm i Timo Rautiainen z przewagą 4 punktów nad wiceliderem. Finowie walczą o trzecie w karierze mistrzostwo świata.
Bazą rajdu ponownie będzie Obihiro, miasto położone na wyspie Hokkaido, 900 km na północ od Tokio. Prawdopodobnie już w przyszłym roku rajd zostanie przeniesiony w okolice Sapporo.
Szutrowe OS-y wytyczono na zalesionych wzgórzach na północ od miasta. Trasy są szybkie, miejscami wąskie, a głębokie przydrożne rowy porośnięte są gęstą roślinnością. Drogi, na których rywalizują kierowcy często są zacienione baldachimem drzew, przez który z trudem przedzierają się promienie słońca.
Dlatego po deszczu drogi przez długi czas pozostają nasączone wilgocią. Rajd rozgrywany jest w tym roku bliżej końca sezonu, niż zazwyczaj, co może wpłynąć na stan nawierzchni. W nocy temperatury mogą spadać poniżej zera, a podczas porannych OS-ów będzie można napotkać na trasach oblodzenie.
Kierowcom najbardziej da się we znaki drugi etap, ponieważ w sobotę start zaplanowano tuż po godzinie piątej rano, co oznacza, że załogi spędzą w samochodach 14 godzin.
Marcus Grönholm wystartuje w Japonii po raz czwarty. W roku 2005 wygrał rajd, a rok temu był drugi. "Mistrzostwa świata kierowców są w bardzo interesującym, a zarazem decydującym punkcie" powiedział 39-letni Fin. "Moja przewaga nad Loebem wynosi tylko 4 punkty – to za mało, aby spać spokojnie. Bardzo przydałoby mi się zwycięstwo w Japonii, ale myślę, że sprawa tytułu rozstrzygnie się dopiero podczas ostatniego rajdu w Walii."
"Trasy są miejscami bardzo wąskie, ale dość szybkie. Przypominają niekiedy OS-y Rajdu Wielkiej Brytanii, a miejscami – Rajdu Finlandii. W Japonii trzeba zachować ostrożność, gdyż przy trasie znajdują się głębokie rowy. Trudno je dostrzec z uwagi na bujną roślinność. Równie trudno zauważyć wyjścia z zakrętów, ponieważ droga jest gęsto otoczona ograniczającymi widoczność drzewami" dodał Marcus.
Mikko Hirvonen zanotował swój najlepszy występ w Japonii w zeszłym roku, gdy zajął trzecie miejsce. Fin nie obawia się zimowej aury. "Słyszałem, że w nocy temperatury mogą spaść nawet do -5ºC, co może przynieść śnieg i lód", powiedział Hirvonen. "Ale przecież jestem Finem i takie warunki mi odpowiadają. Na OS-ach są miejsca, gdzie można ciąć zakręty, jednak trzeba uważać na rowy i ukryte w trawie kamienie. Podobno o tej porze roku roślinność gubi już liście i być może pobocza będą lepiej widoczne. Głębokie rowy znajdują się niekiedy tuż przy krawędzi drogi. Trzeba jechać idealnym torem. Inaczej można bardzo łatwo wypaść z trasy. Skarpy rowów są strome i bardzo trudno wrócić potem na drogę."
"Cięcie zakrętów to chleb powszedni rajdowców. Jeżeli trasa jest dobrze opisana podczas zapoznania, można zyskać cenne ułamki sekund. Podczas rekonesansu staram się jeździć możliwie szybko, ale są miejsca, w których trzeba zwolnić i dobrze przyjrzeć się poboczu, aby ustalić, czy można ciąć dany zakręt, czy nie", dodał.
Trasa rajdu przeszła nieznaczne zmiany. Bazą ponownie będzie Obihiro, a park serwisowy będzie się znajdował w Kita Aikoku. Uroczysty start odbędzie się w czwartkowy wieczór w centrum miasta. Największe zmiany dotyczą pierwszego etapu, którego trasa prowadzi na północny wschód od bazy rajdu. Pierwszy OS będzie przejeżdżany w odwrotnym kierunku, niż w ubiegłych latach. Pozostałe piątkowe próby po raz pierwszy znalazły się w programie rajdu. Drugi etap będzie najdłuższy w rajdzie. Na trasie obydwu etapów zaplanowano po dwa przejazdy krótkiego, widowiskowego OS-u Rikubetsu; obydwa będą kończyć się dwukrotnym przejazdem Super OS-u Obihiro. W niedzielę walka rozegra się na północ od miasta, a rajd zakończy się piątym przejazdem Super OS-u. Najbardziej wysunięte na północ zeszłoroczne OS-y nie odbędą się w tym roku, aby zredukować długość odcinków dojazdowych i uniknąć niesprzyjających warunków pogodowych. Na trasie zaplanowano 27 OS-ów o łącznej długości 350.19 km, a całkowita długość trasy wyniesie 1575.79 km.