Z zewnątrz
Chyba żadnemu z Fordów linia kinetic design nie odpowiada tak bardzo, jak właśnie Focusowi. Z jego nadwoziem doskonale komponują się charakterystyczne elementy konwencji kinetic design: kraty wlotu powietrza w kształcie trapezu, reflektory zachodzące na boki i zdecydowane, pełne powierzchnie.
Dolną kratę wlotu powietrza, w kształcie odwróconego trapezu, uzupełnia mniejsza, górna krata zakończona chromowanym paskiem, stanowiącym wizualny łącznik z najnowszymi propozycjami Forda, takimi jak Mondeo i C-MAX. Reflektory biksenonowe i adaptacyjne (AFS) umieszczono w efektownych, zachodzących na boki obudowach. Dla różnych wersji przewidziano różne wykończenia detali stylistycznych - na przykład czarne i chromowane w pojazdach Titanium.
Wewnątrz
Istotne zmiany obserwujemy także we wnętrzu. Są to: nowe, czytelniejsze wskaźniki, oświetlone - tak jak wszystkie lampki kontrolne - na czerwono; dopracowana ergonomia elementów sterowania nowym sprzętem audio i dwustrefową klimatyzacją. A w wersjach z bogatszym wyposażeniem (Ghia, Titanium i ST) oferowana jest także nowa konsola środkowa z ruchomym podłokietnikiem i czterolitrowym schowkiem oraz dodatkowymi schowkami dla pasażerów na tylnych siedzeniach. Opcjonalnymi elementami są przetwornik 230 V i złącze audio USB.
Zestaw wskaźników oraz wykończenie przednich drzwi w górnej części wykonane są z nowego, ziarnistego, miękkiego w dotyku syntetycznego materiału. Świetnie prezentują się czerwone fotele z czarnymi przeszyciami oferowane w wersji Gold X.
PowerShift
Największą nowinką techniczną nowego Focusa jest skrzynia biegów Ford PowerShift. Jest to całkowicie nowa, sześciobiegowa skrzynia biegów z podwójnym sprzęgłem, łącząca efektywność i dynamikę jazdy mechanicznej skrzyni biegów z łatwością obsługi skrzyni automatycznej.
"PowerShift, zgodnie ze swoją nazwą, zapewnia wręcz sportową zmianę biegów, zachowując przy tym wyśmienitą płynność - wyjawia zalety skrzyni Przemysław Półtorak z katowickiego salonu Ford Multexim. Jej szczególną zaletą jest możliwość przenoszenia dużego momentu obrotowego i swobodny dobór przełożeń, dzięki czemu wydaje się wręcz stworzona do współpracy z dwulitrowym dieslowskim silnikiem o mocy 136 KM".
Ceny
I tu zaczyna się problem. Nie tyle z cenami, co z ich prezentacją. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale poprzednie cenniki Forda wydawały się czytelniejsze, w klarowny sposób prezentowały korzyści wyboru poszczególnych opcji.
Teraz, żeby stwierdzić, co jest dodane ekstra w pakietach, trzeba zestawić dwie tabele. Jesteśmy to jednak skłonni wybaczyć, gdyż przyczyną jest zwiększenie opcji, a zatem naszych możliwości wyboru.