...jakie poniósł amerykański koncern. Pod koniec lat 50-tych Ford postanowił stworzyć odrębną markę będącą konkurencją dla luksusowych modeli produkowanych przez General Motors. Nowe samochody postanowiono nazwać imieniem syna samego Henry Forda - Edsela. Na opracowanie nowej stylistyki i ogólnokrajową, szeroko zakrojoną kampanię reklamową wydano miliony dolarów. Dodajmy że miały one w latach 50-tych inną, niż dziś wartość. Pierwszego Edsela zaprezentowano Amerykanom 4 września 1957.
Klienci zwabieni obietnicą czegoś specjalnego zobaczyli te same zwykłe Fordy z komicznie wyglądającą osłoną chłodnicy i kilkoma kilogramami dodatkowych chromów na karoserii. W dodatku ceny Edsela były o kilkaset dolarów wyższe od Forda i lepiej wyposażonych aut konkurencji. Amerykanie nie dali się nabrać na takie oszustwo. Stratedzy Forda zdawali się nie dostrzegać drastycznie spadającej z roku na rok sprzedaży i mnożących się dowcipów na temat posiadaczy Edsela. Straty rosły w zastraszającym tempie a w salonach nowej luksusowej marki Forda byli tylko sprzedawcy i pokrywające się z wolna kurzem samochody. Ford przedłużał agonię marki aż do 19 listopada 1959, kiedy w końcu postanowiono o wycofaniu jej z rynku. Straty były niewyobrażalnie wysokie i wyniosły w sumie ponad 350 milionów dolarów! O skali porażki niech świadczy fakt, że do dziś przykład Edsela uważany jest za największe fiasko w historii motoryzacji. Według listy Forbes'a nie tylko motoryzacji.
Na liście znajdziemy również słynną transakcję z 1867 roku dokonaną pomiędzy carską Rosją i USA, kiedy to sprzedano Amerykanom Alaskę za nieco ponad 7 milionów dolarów, czyli niecałe dwa centy za jeden akr bogatej w złoża naturalne (ropa, złoto) połaci ziemi. Dziś wartość jednego akra Alaski Forbes ostrożnie szacuje na 100 miliardów dolarów! W zestawieniu znalazła się również firma Seattle Computer, która w 1980 roku za "śmieszne" 50 tysięcy dolarów sprzedała niejakiemu Billowi Gatesowi (Microsoft) system operacyjny DOS86.