Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen jadący Fordem Focus RS WRC zajęli w trzynastej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA drugie miejsce, a na najniższym stopniu podium stanęli François Duval i Patrick Pivato w takim samym samochodzie.
Hirvonen i Duval walczyli o drugie miejsce przez pierwsze dwa dni rajdu, a różnica między dwoma kierowcami Forda ani razu nie przekroczyła 6 sekund. W niedzielę rano Hirvonen uszkodził koło na dziurze w drodze i musiał zatrzymać się na OS-ie, aby zmienić koło, co oznaczało spadek na piąte miejsce. 28-letni Fin wyprzedził na następnej próbie Solberga, który złapał „kapcia”. Pozwoliło to na uruchomienie planu, który ma pomóc Hirvonenowi i Fordowi zachować szanse na mistrzostwo świata.
Duval celowo wjechał na start ostatniego OS-u o dwie minuty za wcześnie i otrzymał 120 sekund kary, a Latvala rozmyślnie spóźnił się na tę samą próbę, otrzymując karę 90 sekund. Dzięki tym manewrom Hirvonen powrócił na drugie miejsce w klasyfikacji Rajdu Francji i na dwie rundy przed końcem serialu traci do lidera mistrzostw 14 punktów. Zespół BP-Ford Abu Dhabi zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji producentów, tracąc do lidera 23 punkty.
Śródziemnomorska wyspa była skąpana w słońcu przez cały czas trwania rajdu liczącego 16 OS-ów o łącznej długości 359.02 km. Niezwykle kręte górskie trasy były wielkim wyzwaniem dla kierowców, a wysokie temperatury i zniszczone nawierzchnie OS-ów postawiły wysokie wymagania przed oponami Pirelli PZero.
„Doceniam to, co zrobili Jari-Matti i François, aby pomóc mi w mistrzostwach”, powiedział Hirvonen. „Spora część OS-ów prowadziła po zniszczonym asfalcie. Widziałem tę dziurę w jezdni, około czterech kilometrów po starcie OS-u, jednak zdecydowałem się przez nią przejechać, czasem się tak robi, a czasem – nie. Uderzenie uszkodziło jednak felgę i z prawej przedniej opony zeszło powietrze. Mogłem temu zapobiec, próbując ominąć uszkodzony fragment nawierzchni. To był mój błąd. Musiałem się zatrzymać i zmienić koło.”
„Nadal mamy szanse na mistrzostwo. W Japonii i Wielkiej Brytanii dam z siebie wszystko. Jestem zadowolony z mojego tempa na asfalcie. Starty w Hiszpanii i Francji dały mi dużo pewności siebie w jeździe po asfaltach” dodał Hirvonen.
Tydzień temu, w swoim pierwszym starcie w fabrycznym zespole Forda od 2004 roku, Duval zajął w Hiszpanii czwarte miejsce. Teraz stanął na najniższym stopniu podium. „Nie popełniłem żadnego błędu. Miejsce na podium to doskonały wynik” powiedział 27-letni Belg. „Miałem za zadanie pomóc zespołowi, przy okazji pomogłem też Mikko. To był wymagający rajd i musiałem ciężko pracować, aby zająć trzecie miejsce, jednak lubię takie wyzwania. Trasy były wąskie i trudne, jazda po tego typu OS-ach daje mi sporo frajdy.”
Reprezentujący Abu Dhabi Khalid Al Qassimi i Michael Orr jadący trzecim fabrycznym Fordem Focus RS WRC ukończyli rajd na dwunastym miejscu. „Jestem zadowolony z nowych ustawień samochodu, które zastosowałem w ten weekend. Czeka mnie jeszcze sporo nauki w jeździe po asfalcie. Mam już pewną wiedzę, chcę jej zdobyć jeszcze więcej. Jestem zadowolony z minionego weekendu” powiedział Al Qassimi.
Dyrektor zespołu BP Ford Abu Dhabi, Malcolm Wilson tak wyjaśnił swoją decyzję: "Rajdy to sport zespołowy, a sytuacja w jakiej znaleźliśmy się w niedzielę była mało komfortowa. Musimy zrobić wszystko, aby zdobyć po raz trzeci z rzędu tytuł mistrza świata producentów i pomóc Mikko w walce o tytuł wśród kierowców," powiedział.
Dyrektor działu sportu Ford of Europe, Mark Deans powiedział: "Trzy Fordy Focus RS WRC w czołowej czwórce to doskonały wynik. Zachowaliśmy szanse na tytuły mistrzowskie. Będzie bardzo trudno obronić tytuł w klasyfikacji producentów, ale w ostatnich dwóch rundach damy z siebie wszystko. Mamy znakomitych kierowców. Czekamy z nadzieją na powrót do zespołu Jari-Matti Latvali."
Sebastien Loeb (Citroen) prowadził od startu do mety i odniósł swoje drugie zwycięstwo w ciągu dwóch kolejnych weekendów, a zarazem piąte z rzędu. Za trójką kierowców Forda uplasował się na piątym miejscu Petter Solberg (Subaru), a tuż za nim ukończył rajd jego kolega z zespołu Chris Atkinson. Punkty dla swoich zespołów zdobyli ponadto kierowca zespołu Stobart Matthew Wilson (Ford), ósmy na mecie oraz Toni Gardemeister (Suzuki), który ukończył rajd na trzynastym miejscu.
Po dwóch rajdach asfaltowych mistrzostwa powracają na nawierzchnie szutrowe. Przedostatnia runda serialu, Rajd Japonii odbędzie się w dniach 30 października – 2 listopada. Całkowicie nową trasę wytyczono na Hokkaido, najbardziej na północ wysuniętej wyspie Kraju Kwitnącej Wiśni, a baza rajdu znajduje się po raz pierwszy w Sapporo.