...(w terminologii Forda określanych terminem MAV – Multi-Activity Vehicle) wnoszą nowy, świeży styl połączony z dynamiczną linią nadwozia wystylizowaną zgodnie z założeniami szkoły Kinetic Design.
Po raz pierwszy nabywcy kompaktowego minivana Forda będą mogli wybierać między nadwoziem 5-miejscowym (Ford C-MAX) lub nową wersją mieszczącą 7 osób. Ta druga odmiana nosząca nazwę Ford Grand C-MAX, jest absolutną nowością Forda. Na uwagę zasługuje w niej nowatorski układ foteli oraz dwoje odsuwanych drzwi bocznych – elementy zapewniające optymalne wykorzystanie przestrzeni i możliwość adaptacji wnętrza do wymaganej liczby osób i ilości przewożonego bagażu.
Premiera nowej rodziny modeli C-MAX jest dla Forda okazją do wprowadzenia do segmentu kompaktowych minivanów (MAV) dużej liczby rozwiązań i funkcji opartych na najnowszych zaawansowanych technologiach. Wszystkie te innowacje mają na celu zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i komfortu oraz uczynienie nowych samochodów przyjaźniejszymi dla środowiska. Jedną z istotniejszych nowości jest poszerzenie oferty silników o nowe jednostki benzynowe rodziny Ford EcoBoost charakteryzujące się wysoką efektywnością i niską emisją CO2.
Pokazywane we Frankfurcie nowe wersje Forda C-MAX są pierwszymi prototypami, które powstały na bazie zupełnie nowej platformy podwoziowej dla samochodów kompaktowych, opracowanej na potrzeby rynków globalnych. Zwiedzający salon frankfurcki zobaczą wersje przedprodukcyjne nowego Forda C-MAX. Oficjalna europejska premiera została zaplanowana pod koniec 2010 roku.
Oprócz tego, kierownictwo Forda potwierdza, że model Ford Grand C-MAX wejdzie do sprzedaży w Ameryce Północnej w 2011 roku, dołączając tym samym do nowego Forda Fiesta, dostawczego Forda Transit Connect oraz Forda Focus nowej generacji jako jeden z sześciu modeli zaprojektowanych w Europie, które zostaną udostępnione nabywcom na rynku amerykańskim w ramach strategii One Ford.
– Idąc niejako za ciosem na fali popularności duetu dużych minivanów gamy S-MAX i Galaxy, chcemy także poszerzyć ofertę dla nabywców naszego kompaktowego minivana Forda C-MAX, wzbogacając gamę o nowy model – wyjaśnia John Fleming, prezes i dyrektor zarządzający Ford of Europe.
– Obszerny, siedmiomiejscowy Ford Grand C-MAX to nasza zupełnie nowa propozycja w tym segmencie. W duecie z mającą nieco bardziej sportowy charakter wersją 5-miejscową, dajemy teraz nabywcom kompaktowych minivanów chyba najciekawszy wybór w tej klasie pojazdów, oferując dwa dynamiczne i obszerne auta rodzinne o bardzo dobrych własnościach jezdnych i świetnych osiągach.
– Znaczenia, jakie ma pojawienie się w naszej ofercie najnowszego Forda C-MAX absolutnie nie da się przecenić, gdyż nowa generacja tego modelu jest zwiastunem zbliżającej się „nowej fali” modeli Forda w różnych odmianach i wersjach nadwoziowych, plasujących się w segmencie aut kompaktowych i budowanych na tej samej platformie podwoziowej – dodaje John Fleming.
{AKAPIT
Dynamiczna i pełna ekspresji linia nadwozia
Nowy Ford C-MAX dowodzi ponad wszelką wątpliwość, że kompaktowy minivan może być samochodem stylowym, o miłej dla oka linii, a przy tym nadal dysponować obszernym wnętrzem i zarazem imponować funkcjonalnością i wszechstronnością.
– Podobnie jak pokazany już przez nas w 2009 roku koncepcyjny Ford iosis MAX, obie prezentowane obecnie nowe wersje Forda C-MAX wprowadzają do segmentu kompaktowych minivanów bardziej dynamiczne elementy stylistyczne, często odwołujące się do trudniej uchwytnych emocji – podkreśla Martin Smith, dyrektor działu projektowania Ford of Europe. {AKAPIT – Jesteśmy przekonani, że udało się nam stworzyć dwa samochody o wyraźnie zindywidualizowanym obliczu, które klienci będą kupowali nie tylko dlatego, że są pojemne, praktyczne i uniwersalne, ale przede wszystkim dla ich wyglądu i dlatego, że ich prowadzenie sprawia tyle przyjemności – tłumaczy Martin Smith.
Projektując z rozmachem nadwozie i stylizując wnętrze nowego Forda C-MAX, projektanci Forda twórczo podeszli do języka form i kształtów szkoły stylistycznej Kinetic Design. W efekcie powstało odważne rozwinięcie koncepcji sprawdzonych i przyjętych przychylnie we wprowadzonych niedawno na rynek i już cieszących się sporą popularnością rodzinach modeli Ford Fiesta, Ford Kuga oraz Ford Mondeo.
Oryginalne i wpadające w oko zabiegi stylistyczne z repertuaru Kinetic Design zastosowane w nowym modelu to przede wszystkim starannie „wyrzeźbione” powierzchnie masywnej bryły nadwozia, wznosząca się ku tyłowi linia okien bocznych i charakterystycznie uniesiona dolna krawędź szyby bocznej przy tylnym słupku oraz mocno zaznaczone, łuki nadkoli. Jeżeli patrzymy na Forda C-MAX od przodu lub od tyłu, w oczy rzuca się masywna sylwetka z charakterystycznymi mocnymi konturami boków nadwozia w miejscu, gdzie słupki przechodzą w drzwi boczne, dodatkowo podkreślona przez zgrabne „podcięcie” do wewnątrz na wysokości progów.
W przedniej części pojazdu widzimy kratę wlotu powietrza w kształcie odwróconego trapezu, który zdążył już stać się znakiem rozpoznawczym nowych modeli Forda. W przypadku samochodów eksponowanych we Frankfurcie wlot powietrza otrzymał specjalne wykończenie na wysoki połysk w kolorze czarnym, doskonale harmonizujące z reflektorami o nowym, wpadającym w oko kształcie, który pojawił się po raz pierwszy w koncepcyjnym Fordzie iosis MAX.
Jeden model – dwa różne oblicza
Ford C-MAX i Ford Grand C-MAX zostały specjalnie zaprojektowane jako dwa w znacznej mierze odmienne samochody, różniące się charakterem i odzwierciedlające różne oczekiwania i preferencje potencjalnych nabywców każdej z tych wersji.
5-miejscowy Ford C-MAX odchodzi od tradycyjnego wizerunku, któremu do tej pory hołdowali projektanci większości kompaktowych minivanów. Zdecydowano się nadać nowemu Fordowi bardziej sportowe oblicze, bliższe typowemu samochodowi osobowemu. Nakreślona z rozmachem linia dachu opada dość mocno ku tyłowi, w czym zdaje się bardziej przypominać nadwozie typu coupe niż bryłę minivana. Nadwozie nie traci przy tym jednego z najważniejszych tradycyjnych atutów Forda C-MAX, jakim jest obszerne i niezwykle funkcjonalne wnętrze.
Zarys szyb bocznych nawiązuje do kształtu, który zobaczyliśmy wcześniej w Fordzie Fiesta i Fordzie Kuga, z charakterystycznie wznoszącą się dolną krawędzią począwszy od drugiego słupka środkowego (tzw. słupka „C”). Z kolei z tyłu, unoszone drzwi tyłu nadwozia, z nieco bardziej sportowym konturem tylnej szyby, przypominają kształtem tylną klapę większego Forda S-MAX.
7-miejscowy Ford Grand C-MAX prezentuje się równie dynamicznie, przy czym linia nadwozia częściowo zdradza nieco większą wszechstronność i większe walory funkcjonalne samochodu, który dysponuje obszerniejszym wnętrzem i większą liczbą miejsc niż jego mniejszy kuzyn. Wersja 7-miejscowa ma przede wszystkim większy rozstaw osi. Linia dachu biegnie nieco wyżej, a słupki okienne mają mniejszą grubość co daje lepszą widoczność z każdego fotela i zarazem optycznie podkreśla przestronność wnętrza.
Para odsuwanych drzwi po obu stronach nadwozia została starannie wkomponowana w bryłę nadwozia, z szyną prowadzącą ukrytą w pomysłowy sposób pod przetłoczeniem na wysokości miejsca, gdzie słupki boczne przechodzą w boczny pas nadwozia. Bardzo duży otwór drzwi tyłu nadwozia oznacza niedużą wysokość progu załadowczego, co zdecydowanie ułatwia wkładanie ciężkich przedmiotów do bagażnika. Z kolei finezyjnie zaprojektowany pas między tylnymi światłami i tylną szybą upodabnia nowego Forda C-MAX do Forda Galaxy, największego minivana w rodzinie Forda.
Stylowe, nowocześnie zaprojektowane wnętrze
Wnętrze nowego Forda C-MAX zaprojektowano zgodnie z tymi samymi zasadami szkoły stylistycznej Kinetic Design, według których wystylizowano nadwozie. Tym samym nowoczesna i pełna dynamiki linia nadwozia znajduje harmonijne odzwierciedlenie we wzornictwie i sposobie wykończenia przedziału pasażerskiego.
Zasadnicze założenia wzornictwa są twórczym rozwinięciem rozwiązań przyjętych w najnowszej generacji Forda Fiesta, z dominującymi „muskularnymi” konturami oraz mocno zaznaczonymi graficznymi akcentami wykończeniowymi inspirowanymi kształtami i konturami, które widzieliśmy w koncepcyjnym studium nadwoziowym Ford iosis MAX. [AKAPIT} Kluczowymi elementami, wokół których zaprojektowano wnętrze jest górna część deski rozdzielczej, która na bokach wydłuża się tworząc charakterystyczne ramiona lub „skrzydła” zachodzące na drzwi i boki wnętrza. Równie śmiały kształt ma dolna część tablicy przyrządów, która układa się w dwa kolejne ramiona przypominające kształtem „rogi byka” i „spływające” łagodnie w dół, gdzie płynnie przechodzą w centralną konsolę biegnącą dalej między przednimi fotelami.
Kokpit – w tym przypadku jest wspólny dla obu wersji nowego Forda C-MAX – sprawia, że kierowca siedzi dość wysoko, mając doskonały przegląd drogi przed samochodem. Wygodę prowadzenia zwiększa wysoko i poręcznie umieszczona dźwignia zmiany biegów. Z centralnej konsoli możliwa jest obsługa wielu dodatkowych urządzeń i układów samochodu.
Podobnie jak w nowym Fordzie Fiesta rozwiązano także centralny panel z przyrządami sterującymi funkcjami urządzeń audio: wersje z podstawowym wyposażeniem mają taki sam układ przycisków i pokręteł jak nowy Ford Fiesta, zaś wersje wyższe otrzymują bardziej rozbudowaną konsolę z wbudowanym panelem nowej generacji firmy Sony z wykończeniem na wysoki połysk w kolorze czarnym.
W bardzo przemyślany sposób zaprojektowano kieszenie i schowki rozmieszczone w całym wnętrzu. W codziennym użytkowaniu samochodu jak i w dłuższych podróżach bardzo przydatne będą obszerne kieszenie na drzwiach, duży schowek podręczny w desce rozdzielczej oraz dodatkowe zagłębienia, przegródki i uchwyty na kubki z napojami umieszczone w centralnej konsoli.
Nowatorski układ 7-miejscowego wnętrza
Nowy 7-miejscowy Ford Grand C-MAX ma wnętrze, w którym mimo kompaktowego nadwozia jest dość miejsca nawet dla siedmiu osób. Wygodę korzystania z samochodu zwiększa dodatkowo para odsuwanych drzwi bocznych z obu stron pojazdu. To rozwiązanie potwierdza swoją ogromną przydatność ilekroć rodzice muszą usadzić małe dzieci na tylnych siedzeniach, bądź gdy trzeba wysiadać i wsiadać do samochodu zaparkowanego w wąskiej przestrzeni wielopoziomowego parkingu.
Dla maksymalnego zwiększenia uniwersalności 7-miejscowego wnętrza projektanci Forda opracowali pomysłowy mechanizm składania trzech foteli w drugim rzędzie. Dzięki niemu środkowy fotel daje się szybko i łatwo składać i chować pod jednym lub drugim skrajnym fotelem. Uzyskane w ten sposób przejście między dwoma tylnymi miejscami ułatwia dostęp do foteli w trzecim rzędzie.
Dzięki temu rozwiązaniu dojście do foteli w trzecim rzędzie nie wymaga przesuwania czy składania bocznych foteli drugiego rzędu, co jest nie do przecenienia w przypadku gdy na fotelach tych zamocowane są foteliki czy poduszki dla dzieci. Użytkownik korzysta zatem z typowego układu foteli 2+2+2, zachowując możliwość zmiany w każdej chwili układu siedzeń na wariant 7-miejscowy.
Oprócz tego, pomysłowa konstrukcja foteli w drugim i trzecim rzędzie umożliwia ich całkowite złożenie i utworzenie w ten sposób płaskiej podłogi przedziału bagażowego, bez względu na to ile foteli w danej chwili zajmują pasażerowie. Wszystkie zaczepy i mechanizmy składania zostały zaprojektowane w taki sposób, aby fotele można było składać i rozkładać jedną ręką.
5-miejscowy Ford C-MAX ma taki sam układ foteli jak w produkowanym obecnie modelu, z trzema miejscami z tyłu, przy czym każdy z foteli można indywidualnie składać, co pozwala dzielić tylną kanapę w proporcjach 40/20/40. Na życzenie, jako opcja, dostępny jest także specjalny system regulacji ustawienia tylnych foteli „Comfort”, który umożliwia złożenie środkowego fotela i przesunięcie obu skrajnych foteli ukośnie do tyłu dla uzyskania większej ilości miejsca dla dwóch pasażerów z tyłu i podróżowanie w większym luksusie z fotelami w układzie 2+2.
Bardzo dobre osiągi i troska o środowisko
Nowy Ford C-MAX jest samochodem, który do segmentu kompaktowych minivanów wprowadza szereg wartościowych koncepcji oraz nowatorskich rozwiązań technicznych. Są to przede wszystkim innowacje w obszarze silników i układu napędowego, dzięki którym wzrośnie komfort jazdy oraz bezpieczeństwo i dzięki którym nowe pojazdy będą jeszcze mniejszym obciążeniem dla środowiska naturalnego.
Obok unowocześnionych i ulepszonych wersji dobrze znanych i cenionych fordowskich silników Diesel serii TDCi, nowy Ford C-MAX będzie także dostępny do wyboru z kilkoma silnikami benzynowymi. W tej grupie znajdzie się także całkowicie nowa 4-cylindrowa jednostka Ford EcoBoost o pojemności 1,6 litra. Nowy Ford C-MAX jest tym samym pierwszym samochodem, w którym oferowany będzie ten wyjątkowo nowoczesny silnik produkowany w zakładach Forda w Bridgend w Południowej Walii (W. Brytania).
Nowa rodzina 4-cylindrowych jednostek napędowych EcoBoost przeznaczona do nowych modeli Forda, które będą oferowane na większości rynków świata, została opracowana przez konstruktorów w ośrodkach Forda w Europie. Silniki te będą stopniowo pojawiały się w europejskich modelach Forda począwszy od 2010 roku. Najważniejszą cechą nowych silników jest to, iż są one wyposażone w układ bezpośredniego wtrysku paliwa, turbodoładowanie oraz układ niezależnych zmiennych faz rozrządu dla wałków sterujących zaworami dolotowymi i wydechowymi. Rozwiązania te umożliwiły daleko idące zwiększenie efektywności procesu spalania, co z kolei przyniosło obniżenie zużycia paliwa i zmniejszenie emisji CO2 nawet o 20% w porównaniu z konwencjonalnymi silnikami benzynowymi o podobnej mocy, lecz mającymi większą pojemność skokową.
Rozwiązania zastosowane przy projektowaniu silników EcoBoost Forda opierają się na założeniach konstrukcyjnych aktualnie produkowanych silników. Dzięki temu stwarzają one nabywcom możliwość wyboru ekologicznego silnika emitującego znacznie mniej dwutlenku węgla i dostępnego po znacznie niższej cenie niż podobne jednostki wysokoprężne czy układy hybrydowe.
Połączenie bezpośredniego wtrysku paliwa, zaawansowanej konstrukcji turbosprężarki oraz funkcji zmiennych faz rozrządu przyczyniło się do daleko idącej poprawy efektywności procesu spalania mieszanki. Dzięki temu silniki rodziny EcoBoost Forda charakteryzują się wysokimi wartościami momentu w dolnym zakresie obrotów silnika oraz dużą dynamiką i bardzo dobrymi osiągami.
Pod tym względem dorównują wielu silnikom o większym litrażu, jednocześnie – jak przystało na silniki mniejsze – mają mniejszą pojemność skokową i mniejszą masę oraz spalają znacznie mniej paliwa.
Na życzenie nabywcy nowy Ford C-MAX będzie mógł być także wyposażony w najnowszą wersję dwusprzęgłowej 6-stopniowej przekładni automatycznej Ford PowerShift, która okazuje się coraz bardziej popularną opcją wybieraną przez klientów kupujących obecnie produkowany model.
Ford C-MAX i najnowsze technologie
Wśród nowych zaawansowanych technologicznie rozwiązań, które Ford of Europe wprowadza w najnowszej generacji Forda C-MAX znajduje się przede wszystkim wachlarz urządzeń i funkcji, które zwiększają funkcjonalność samochodu oraz bezpieczeństwo użytkowania, przede wszystkim przez rodziny z dziećmi. Te nowatorskie rozwiązania obejmą między innymi częściowo automatyczny układ ułatwiający parkowanie wzdłuż krawężnika w miejscach o ograniczonej przestrzeni, funkcję sygnalizacji martwych pól widzenia, lampki kontrolne sygnalizujące niezapięcie pasów przez pasażerów z tyłu, elektrycznie uruchamiane blokady zamków drzwi przed otwarciem przez dzieci oraz elektryczne otwieranie unoszonych drzwi tyłu nadwozia.
Dokładniejsze informacje na temat wspomnianych wyżej rozwiązań oraz pełna charakterystyka techniczna najnowszego Forda C-MAX zostaną podane do wiadomości nieco później, tuż przed oficjalną premierą tego samochodu w 2010 roku.
Nowa generacja kompaktowych modeli Forda na potrzeby rynku globalnego
Ford C-MAX jest zwiastunem nowej generacji samochodów kompaktowych, które Ford w różnych wcieleniach planuje wprowadzić w ciągu najbliższych kilku lat na większości rynków świata.
W tej grupie niezwykle obiecujących samochodów pojawi się między innymi całkowicie nowa generacja bestsellera Forda – modelu Focus – która zostanie wprowadzona na rynki całego świata począwszy od końca 2010 roku.
Nowa rodzina kompaktowych modeli Forda jest efektem olbrzymiego globalnego programu prac projektowych i badawczych. Nowe samochody będą naszpikowane supernowoczesnymi rozwiązaniami zwiększającymi bezpieczeństwo, komfort podróżowania, wygodę użytkowania, a w efekcie ogólne zadowolenie klienta. Po wprowadzeniu na rynek wszystkich, nieraz indywidualnie bardzo zróżnicowanych modeli, które mają być zbudowane na tej platformie, Ford planuje sprzedawać na rynkach całego świata rocznie 2 mln samochodów kompaktowych.
– Poprzez skoncentrowanie naszych wysiłków i zasobów na opracowaniu nowej „globalnej” rodziny aut kompaktowych, Ford będzie mógł zaoferować swoim klientom wiele naprawdę ekscytujących nowych modeli naszpikowanych najnowszą technologią – zapowiada Gunnar Herrmann, dyrektor odpowiedzialny w skali globalnej za pion samochodów kompaktowych Forda. – Nie możemy się wprost doczekać chwili, gdy będziemy mogli ujawnić więcej informacji na temat kolejno wprowadzanych nowych samochodów!