Duet zespołu BP Ford Abu Dhabi World Rally Team stanie na starcie Rajdu Wielkiej Brytanii, czyli „Rally GB” w swym Fordzie Focus RS WRC z jednopunktową przewagą nad rywalami. Kibice rajdowi na całym świecie nie mogą już doczekać się weekendu, bowiem zanosi się na najbardziej ekscytujący finisz serialu WRC w ostatnich latach.
Fiński duet po raz ostatni w tym roku stanie do pojedynku z wielkim rywalem Sebastienem Loebem. Rachunek jest prosty. Który z dwójki kierowców ukończy Rally GB po trzech dniach walki na wyższym miejscu, ten zostanie mistrzem świata.
Hirvonen i Lehtinen mogą liczyć na pomoc swoich kolegów z zespołu i rodaków. Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila w bliźniaczym Fordzie Focus RS WRC obiecują zrobić co w ich mocy, aby pomóc załodze nr 1 zespołu w walce na walijskich szutrach. Obie załogi Forda mają na swym koncie dobre wyniki w poprzednich edycjach rajdu. Hirvonen wygrał Rally GB w roku 2007, a Latvala był drugi przed rokiem.
Wszystkie 16 odcinków specjalnych wytyczono na szutrowych, wąskich, ale szybkich trasach, położonych przeważnie na prywatnych gruntach, wykorzystywanych na co dzień przez pojazdy wojskowe. Niektóre z nich wykorzystywane są głównie przez ciężarówki przewożące drewno. Rajd odbywa się sześć tygodni wcześniej niż przed rokiem, dlatego można się spodziewać lepszej pogody, niż ta, którą zwykle można zastać w Walii na przełomie listopada i grudnia, bo jesień jest w tym roku w Wielkiej Brytanii sucha i ciepła.
Na trasie Rajdu Wielkiej Brytanii można spotkać zarówno leśne dukty, jak i fragmenty położone na obszarach otwartych. Chociaż takie zjawiska pogodowe, jak śnieg czy lód są tym razem mało prawdopodobne, na trasach odcinków specjalnych często zalegają jesienne mgły.
Hirvonen, który wygrał do tej pory cztery rajdy w tym sezonie, zachowuje spokój. "Nie mogę się doczekać startu, ale nie odczuwam żadnej presji. Czeka nas ciężka walka. Przed nami naprawdę trudne zadanie. Pomimo to, nie mam żadnych oczekiwań i to pozwala mi myśleć spokojnie o nadchodzącym weekendzie," powiedział.
"Chociaż mam już na swym koncie zwycięstwo w Wielkiej Brytanii, rajd nie zawsze był dla mnie udany. W sumie jednak lubię walijskie odcinki i wydaje mi się, że znam dobrze ich specyfikę. Są szybkie i płynne, miejscami nawet szybsze, niż OS-y Rajdu Finlandii. Gdybym mógł wybierać rajd, w którym chciałbym walczyć o tytuł, moim pierwszym wyborem byłaby Finlandia, ale Rally GB jest na drugim miejscu. Lubię ten rajd, a OS-y naprawdę mi odpowiadają. O tej porze roku nie będzie śniegu czy lodu, więc można spodziewać się doskonałych warunków," dodał 29-letni Hirvonen.
Latvala zna Rally GB lepiej, niż swój domowy Rajd Finlandii, bowiem rozpoczynał swą karierę na wyspach brytyjskich w roku 2002 w wieku zaledwie 17 lat, korzystając ze wsparcia zmarłego kilka tygodni temu Pentti Airikkali. Będzie to już ósmy start Latvali w Rajdzie Wielkiej Brytanii. "W latach 2002 i 2003 startowałem w wielu rajdach na wyspach, dlatego znam dobrze specyfikę tras. Jeździłem w przeszłości po wszystkich OS-ach tegorocznego rajdu, dlatego nie powinno być niespodzianek. Odcinki są generalnie szybkie, zwłaszcza w niedzielę," powiedział 24-latek.
"Na trasie można spotkać proste o długości nawet do 2 km, ale często kończą się one nawrotem. Gdy jest mgła, sprawia to spore trudności. W takich warunkach opis musi być perfekcyjny, bo niewiele widać i trzeba polegać na notatkach, aby ocenić jak daleko jest do zakrętu i gdzie trzeba zacząć hamować. Dobry opis pozwala zyskać wiele cennych sekund w razie mgły, z kolei każdy błąd w notatkach może kosztować bardzo drogo. Będę miał ze sobą żółte okulary, bardzo pomocne na śniegu. Pomagają one rozróżniać kontury i poprawiają widoczność we mgle.
"Moim zdaniem nawet sześciu kierowców może walczyć o zwycięstwo w ten weekend. Mam nadzieję, że będę należał do tej grupy, ale zwycięstwo jest dla mnie mniej ważne niż pomoc Mikko w walce o tytuł. To jest mój podstawowy cel na ten weekend," dodał Latvala.
Khalid Al Qassimi z Abu Dhabi i jego brytyjski pilot Michael Orr pojadą trzecim Fordem Focus RS WRC zespołu. W zeszłym roku w swym debiucie w Rajdzie Wielkiej Brytanii Al Qassimi zajął 16 miejsce, a w nadchodzący weekend również będzie chciał pomóc Hirvonenowi w walce o tytuł. "Warunki na trasie będą sprzyjać Mikko. Jeden punkt przewagi to niewiele. Ten rajd będzie sprawdzianem odporności nerwowej i konsekwencji dla Mikko, ale stoi za nim znakomity zespół, który zrobi wszystko, aby mu pomóc," powiedział Al Qassimi.
Trasa jest podobna do ubiegłorocznej. Odcinki specjalne wytyczono na leśnych duktach w środkowej i południowej Walii. Zmieniono lokalizację parku serwisowego, który znajdzie się tym razem w Cardiff, zrezygnowano także z widowiskowego super OS-u rozgrywanego na krytym stadionie Millennium Stadium. Po czwartkowej ceremonii startu w Cardiff, w piątek rano załogi udadzą się 160 km na północ, aby pokonać dwie pętle klasycznych odcinków w środkowej Walii. Pomiędzy pętlami zaplanowano tylko 15-minutową przerwę serwisową w Builth Wells. Sobota będzie najdłuższym dniem. Na trasie drugiego etapu zaplanowano najdłuższy w rajdzie OS, ponad 35-kilometrowy Rhondda w Dolinie Neath, prowadzący po drogach nieużywanych od roku 2003 oraz dwie klasyczne próby położone dalej na północ.
Ostatni etap to już tylko dwa odcinki pokonywane dwukrotnie, w tym przejazd słynnej Walter's Arena na odcinku Rheola. Rajd będzie liczył 16 OS-ów o łącznej długości 348,3 km, a całkowita długość trasy to 1482.34 km.