...ale również przygotować stosowną wersję dedykowaną policji - w ten sposób powstał użytkowy pojazd policyjny Interceptor. Samochód dołączył do Taurusa Interceptora, którego Ford zaprezentował wcześniej.
Policyjny Explorer to samochód, którego wyposażenie i konstrukcja zostały dostosowane do potrzeb służby. Jak mówi prezes Ford America Mark Fields "to nie jest tylko stylistyczna przeróbka". Pod maskę trafił 280-konny silnik V6 o pojemności 3,5-litra. Moc jednostki przekazywana jest poprzez 6-biegowy automat na koła przednie lub na obydwie osie.
Konstrukcja pojazdu została wzmocniona, a wnętrze dostosowane do przewozu aresztantów. Pojawiły się specjalne elementy oddzielające "pasażerów" tylnej kanapy od przednich foteli, specjalna wersja fordowskiego systemu komunikacyjnego Sync, 9-calowy wyświetlacz i kamera cofania. Zawieszenie zostało odpowiednio wzmocnione, zmieniono również jego geometrię, wzmocniono hamulce i zastosowano mocniejszy alternator. Dla obniżenia kosztów obsługi zastosowano te same koła, co w modelu Taurus Interceptor.
Ford pokazując dwa różne modele Interceptorów stara się zachęcać policję w USA do wymiany modelu Crown Victoria, który jest aktualnie jednym z najbardziej popularnych radiowozów w Stanach. Pytanie tylko, czy nowe konstrukcje wpiszą się w gusta wąsatych szeryfów przyzwyczajonych do bulgotu V-ósemek z tylnym napędem.
Ford musi również przebić się przez konkurencję. Dodge zaprezentował ostatnio policyjny pojazd na bazie Chargera, a Chevrolet powrócił z modelem Caprice. Do gry włączyła się również firma Carbon Motors, która zajmuje się wyłącznie produkcją pojazdów użytkowych. Ich radiowóz będzie napędzany turbodieslem od BMW.