...współliderami punktacji, a czołową trójkę dzieli zaledwie trzypunktowa różnica. Przypomina to końcówkę sezonu 2009, kiedy to walka o tytuł była podobnie wyrównana. Hirvonen miał na starcie ostatniego rajdu jeden punkt przewagi, a losy pojedynku o tytuł mistrza świata rozstrzygnęły się na ostatnim odcinku specjalnym sezonu. 31-letni Fin startuje teraz w Rally de España (20 – 23 października) mając w pamięci doświadczenie ogromnej presji, pod którą jechał przed dwoma laty. Dlatego jest dobrze przygotowany na to, co może zdarzyć się w najbliższy weekend w Hiszpanii.
Byłem w podobnej sytuacji w 2009 roku, gdy walczyliśmy o tytuł do ostatniego OS-u. Tym razem na dwa rajdy przed końcem trójkę kierowców dzielą zaledwie trzy punkty. Zapowiada się wyjątkowo pasjonujący weekend. Doświadczenie zdobyte dwa lata temu będzie bardzo pomocne. Nie zamierzam tym razem nic zmieniać, z wyjątkiem końcowego wyniku, powiedział Hirvonen, który wówczas przegrał pojedynek różnicą zaledwie jednego punktu.
Rally de España to najdłuższa i najbardziej urozmaicona spośród tegorocznych rund Rajdowych Mistrzostw Świata FIA. W ciągu trzech dni załogi pokonają odcinki specjalne o łącznej długości 406 km. Tradycyjnie asfaltowy rajd rozgrywany na gładkich, wijących się płynnie trasach w rejonie Tarragony w północno wschodniej Hiszpanii zmienił swój charakter rok temu, stając się imprezą o zmiennej nawierzchni i taki format zachowano także w tym roku.
Pierwszy etap odbędzie się w piątek na odcinkach o nawierzchni szutrowej z krótkimi łącznikami asfaltowymi, a Hirvonen, jak również druga załoga zespołu Jari-Matti Latvala / Miikka Anttila pokonają trasę swoim Fordem Fiesta RS WRC w pełnej specyfikacji szutrowej. Po 16-godzinnym maratonie, zespół Ford Abu Dhabi przebuduje samochód na specyfikację asfaltową na dwa kolejne dni.
Bazą rajdu będzie tradycyjnie kurort Salou położony na południowy zachód od Barcelony na wybrzeżu Costa Daurada. Asfaltowe odcinki przywołują na myśl porównania z torem wyścigowym. Trasy OS-ów, przeważnie równe jak stół i szorstkie, szybko stają się śliskie, ponieważ kierowcy tną zakręty, aby „urwać” ułamki sekund i nanoszą przy tym na drogę kamienie i żwir.
Hirvonen już ośmiokrotnie startował w Rajdzie Hiszpanii, stając na podium w latach 2005, 2008 i 2009. Zwycięstwo i trzecie miejsce w dwóch ostatnich tegorocznych rajdach odbudowało jego szanse na tytuł mistrzowski, ale Fin wie, jak trudne zadanie przed nim stoi.
Każdy zakręt trzeba będzie przejechać z maksymalną szybkością, bo jedyna droga do tytułu mistrzowskiego to dążenie do zwycięstwa w dwóch ostatnich rajdach, powiedział. Walczymy o wszystko, stawiając wszystko na jedną kartę, bo żaden z nas nie może sobie już pozwolić na bezpieczną jazdę. Muszę dobrze wypaść w Hiszpanii, aby mieć jak najlepszą pozycję wyjściową przed ostatnią rundą na szutrach w Wielkiej Brytanii. Wierzę, że stać nas na dobry wynik.
Podczas piątkowego, najdłuższego etapu o nawierzchni przeważnie szutrowej Hirvonen będzie jechał jako drugi w porządku startu za współliderem punktacji Sebastienem Loebem, który będzie musiał “czyścić” drogę z warstwy śliskiego, luźnego szutru, a jego rywale jadący za nim będą mieli nieco łatwiejsze zadanie.
Będę miał przewagę nad Loebem, dzięki mojej pozycji w porządku startu pierwszego dnia. Stoi zatem przede mną w piątek duża szansa i postaram się ją wykorzystać, dodał Hirvonen.
Najlepszy wynik Latvali w siedmiu startach w Hiszpanii to czwarte miejsce w zeszłym roku. 26-letni Fin chce utrzymać znakomite tempo, którym jechał na asfaltach poprzedniej rundy – Rajdu Francji, gdzie wygrał łącznie siedem odcinków specjalnych, w tym aż pięć z sześciu ostatniego etapu.
Hiszpańskie asfalty są znakomite, powiedział. Trasy drugiego i trzeciego etapu prowadzą po szerokich, gładkich drogach, a przyczepność jest w miarę stała. Podobały mi się także zeszłoroczne OS-y szutrowe. Są to średnio szybkie trasy o twardej nawierzchni, a fragmenty asfaltowe nie były zbyt szybkie. Trzeba będzie oszczędzać opony na sekcjach asfaltowych pierwszego dnia, bo łatwo będzie uszkodzić szutrowe ogumienie.
Latvala wie, że podczas piątkowego maratonu trzeba będzie dbać o wydajność energetyczną organizmu. Odpowiednia dieta i przyjmowanie płynów są zawsze ważne, ale tutaj w szczególności. Po śniadaniu nie będzie okazji, aby coś zjeść aż do popołudniowego serwisu. Podczas tak długiego dnia spalimy mnóstwo energii, dlatego pomiędzy odcinkami będziemy spożywać batony energetyczne, aby utrzymać sprawność i wydolność organizmu na najwyższym poziomie, powiedział.
Khalid Al Qassimi i Michael Orr pojadą trzecim Fordem Fiesta RS WRC. Kierowca z Abu Dhabi chce co najmniej powtórzyć ubiegłoroczny wynik w Hiszpanii, gdy zajął siódme miejsce.
Jestem coraz szybszy na asfaltach. Sześć punktów zdobytych w Hiszpanii przed rokiem był to mój najlepszy rezultat w sezonie. Moim celem na najbliższy weekend jest dogonić w klasyfikacji Federico Villagrę i osiągnąć najlepszy wynik w klasyfikacji sezonu w karierze. Aby to osiągnąć, potrzebuję dobrego rezultatu w Hiszpanii i wierzę, że stać mnie na to, powiedział Al Qassimi.
Trasa Rajdu
Trasa rajdu została znacząco zmieniona w stosunku do ubiegłorocznej, ale pozostała część infrastruktury rajdu pozostaje bez poważniejszych zmian już siódmy rok z rzędu. Bazą rajdu ponownie będzie park tematyczny Port Aventura w Salou, godzinę jazdy samochodem od Barcelony, a OS-y wytyczono w rejonie Tarragony. Po ceremonii startu w Salou na wybrzeżu Morza Śródziemnego w czwartek wieczorem, kierowcy będą mieli do pokonania każdego dnia dwukrotnie pętle złożone z trzech OS-ów. Trasa piątkowego etapu o prawdziwie maratońskim charakterze o długości ponad 750 km, trwającego 16 godzin prowadzi na zachód od bazy rajdu. Jeden z szutrowych odcinków jest nowy, a dwa mają nawierzchnię mieszaną. Ostatni OS będzie pokonywany nocą. Odcinki drugiego dnia zaplanowano w tym samym regionie. Na początek każdej pętli załogi będą pokonywać prawdziwy maraton – OS El Priorat, w wersji wydłużonej w porównaniu z zeszłym rokiem do 45,97 km. Będzie to drugi pod względem długości odcinek sezonu. Ponadto zaplanowano dwa nowe OS-y. Trzeci etap to trasa nieco bliżej Salou na drogach znanych z poprzednich edycji rajdu, a na ostatniej próbie typu Power Stage transmitowanej na żywo przez telewizję, trzej czołowi kierowcy powalczą o punkty bonusowe. Rajd będzie liczył 18 OS-ów o łącznej długości 406,52 km. Całkowita długość trasy rajdu to 1589,9 km.