...(produkcja miała się rozpocząć w kwietniu przyszłego roku), to teraz zmienił zdanie. Jak podaje serwis Automotive News Europe, Ford ma jakieś problemy z homologacją i specyfikacją nowego Mondeo, co może skutkować opóźnieniem we wprowadzeniem go na nasz rynek nawet o trzy miesiące. Niestety przedstawiciele producenta z belgijskiej fabryki, w której ma odbywać się produkcja sedana, nie chcą wyjawić, o co dokładnie chodzi ponieważ, jak twierdzą: to wewnętrzny problem firmy.
Przypomnijmy, że w styczniu nowy Ford Mondeo zadebiutował na Detroit Auto Show (w USA sprzedawany jest jednak pod nazwą Ford Fusion). Smukła, elegancka sylwetka sedana prezentowała się wtedy bardzo ciekawie, a w przedniej części można się było doszukać pewnych podobieństw do modeli marki Aston Martin. Krótko potem oddział Forda na naszym kontynencie opublikował kilka zdjęć nowego Mondeo w specyfikacji europejskiej i nie różnił się on specjalne od wariantu amerykańskiego.
Nowe Mondeo będzie wyposażone w szereg innowacji technologicznych takich, jak:
- system chroniący kierowcę przed przypadkowym zjechaniem z pasa ruchu,
- system zachowania bezpiecznego dystansu między pojazdami poruszającymi się w tym samym kierunku i po jednym pasie drogi,
- system wspomagający parkowanie równoległe, czy
- system informujący o martwym polu.
W ofercie silnikowej zobaczymy 1,6-litrową i 2-litrową jednostkę Ecoboost Turbo i diesle, a w Stanach Zjednoczonych także wariant hybrydowy i hybrydowy typu plug-in.
W Ameryce klienci będą się mogli cieszyć nową odsłoną już jesienią tego roku. Europejczycy produkcyjną wersję Forda Mondeo w specyfikacji dla naszego kontynentu zobaczą najprawdopodobniej we wrześniu, podczas paryskiego salonu motoryzacyjnego.