...(co ma nastąpić dopiero w przyszłym roku). Tymczasem producent zajmuje się tworzeniem ciekawych edycji specjalnych Fiesty. Najnowsza wersja specjalna nie pojawi się wprawdzie na naszym kontynencie, lecz w Australii, ale i tak warto się jej przyjrzeć. Limitowana edycja przeznaczona do sprzedaży na Antypodach nosi nazwę Fiesta Metal.
Specjalna, trzydrzwiowa Fiesta otrzymała lakier nadwozia w kolorze „Panther Black Metallic” i 17-calowe obręcze z lekkich stopów, również w kolorze czarnym. Nadwozie ozdobiono sportowym zestawem komponentów, na który składają się:
- srebrne wykończenie wokół atrapy chłodnicy,
- przedni spojler,
- nowe oprawy świateł przeciwmgielnych i
- przyciemnione szyby.
Pojazd ma także oryginalne, podwójne końcówki rur wydechowych i sportowe zawieszenie zmniejszające prześwit pod podwoziem.
Sercem Forda Fiesta Metal jest 1,6-litrowy silnik benzynowy Duratec Ti-VCT o mocy 130 KM/98 kW i maksymalnym momencie obrotowym 160 Nm.. To więcej niż w standardowym wariancie Forda Fiesta, który generuje moc 120 KM i maksymalny moment obrotowy 152 Nm. Limitowana edycja została wyposażona w nowe wloty powietrza, specjalny układ wydechowy z rurami wydechowymi o większym przekroju. Większą moc jednostki napędowej uzyskano także dzięki tuningowi silnika.
Do sprzedaży w Australii trafi zaledwie dwieście pięćdziesiąt egzemplarzy Fiesty Metal, która – co ciekawe – będzie produkowana w Niemczech i stamtąd importowana na inny kontynent. Cena Forda Fiesta w edycji specjalnej w krainie kangurów wynosić będzie 22 990 dolarów australijskich, czyli około 80 900 PLN.