Toyota stale rozszerza gamę zelektryfikowanych aut i nieustannie pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami, które przybliżą koncern do bezemisyjnej, zrównoważonej mobilności. Najważniejszych rynkiem docelowym dla bateryjnych aut elektrycznych jest Europa, gdzie do 2026 roku wprowadzonych zostanie łącznie aż sześć modeli BEV, ale i na innych kontynentach specjaliści Toyoty intensywnie rozwijają ten rodzaj napędu.
Toyota Hilux BEV Revo Concept
Zespół inżynierów z Australii i Tajlandii stworzył prototypową Toyotę Hilux BEV Revo Concept. To pierwszy koncept w pełni elektrycznego wariantu legendarnego pick-upa.
“Elektryczny Hilux, choć w dużej mierze jest pojazdem koncepcyjnym, wygląda i jeździ jak auto produkcyjne” – powiedział Sean Hanley, wiceprezes ds. sprzedaży, marketingu i franczyzy w Toyota Motor Corporation Australia.
Elektryczna Toyota Hilux spotkała się z pozytywnym odbiorem
Legendarna wytrzymałość, niezawodność i ceniona przez klientów na całym świecie jakość znalazła nowe odzwierciedlenie w koncepcyjnym, elektrycznym Hiluxie. Bezemisyjny wariant dziedziczy wszystkie cechy najlepszego pick-upa swojego segmentu, wykorzystując technologie Toyoty, które są doskonalone od ponad ćwierć wieku. Prototyp jest już po pierwszych jazdach testowych.
"Całkowicie elektryczny układ napędowy prototypu zapewnia imponujący moment obrotowy, jakiego normalnie można oczekiwać od silnika wysokoprężnego. Elektryczny Hilux jest napędzany zelektryfikowanymi technologiami Toyoty w tym akumulatorami, silnikami, falownikami i jednostkami sterującymi mocą, opracowanymi przez ponad 25 lat” - dodaje Hanley.
Dwie drogi do zrównoważonej mobilności
Równolegle brytyjscy inżynierowie Toyoty od ponad roku pracują nad pick-upem z wodorowym napędem na ogniwa paliwowe. W zakładach Toyota Manufacturing UK (TMUK) w Derby ciągle rozwijany jest projekt prototypowej Toyoty Hilux, która wykorzystuje komponenty z Toyoty Mirai drugiej generacji.
Trzy zbiorniki zapewniają zasięg ponad 600 km na jednym tankowaniu. Obecnie zbudowano 10 prototypowych egzemplarzy, które posłużą do przeprowadzenia rygorystycznych testów bezpieczeństwa i niezawodności, wymaganych przed rozpoczęciem produkcji, która może nastąpić już w drugiej połowie dekady.