..iż zlecone przez Ministerstwo Transportu śledztwo w sprawie niekontrolowanego zachowania pojazdów Toyoty w kilku przypadkach doprowadziło do zadziwiających wniosków.
Dzięki danym odzyskanym z samochodów Toyoty, które uległy wypadkom, fachowcy mogą sekunda po sekundzie odtworzyć całość wydarzenia. Okazało się, że przynajmniej w kilku przebadanych sprawach wina leżała po stronie kierowcy, który zamiast hamulca wciskał pedał gazu. Świadczą o tym dane o całkowicie otwartej przepustnicy gazu, przy jednoczesnym zerowym użyciu hamulca. Specjaliści badający sprawę Toyoty podkreślają jednak, że podstawową przyczyną braną pod uwagę jest nadal wada pedału gazu.
Tymczasem japoński koncern zmaga się z około 100 pozwami i wielką akcją naprawczą, w ramach której wycofano z rynku 8 mln pojazdów.