„Istnieją zasadniczo trzy elementy, które definiują model Audi RS, jeśli chodzi o jego wygląd zewnętrzny” – mówi projektant Audi Frank Lamberty. Jest to szerokie nadwozie, charakteryzujące się powiększonymi błotnikami, które zapewniają spektakularny wygląd i nadają mu jego główne kształty, a także zaakcentowane wloty powietrza z przodu, imponujące i sportowe obręcze kół oraz efektowny tył z dużym dyfuzorem.
„To są wspaniałe akcenty, które zawsze chcemy zachować”. Nawet nowa technologia napędu nie wpłynęłaby na zmianę wyglądu. A jednak całkowicie elektryczne modele podlegają pewnym określonym wymaganiom i należy to uwzględnić w projekcie, wyjaśnia Lamberty, po czym natychmiast dodaje, że zawsze chodzi również o funkcjonalność.
Lamberty kieruje tym samym zespołem Audi Design, który był odpowiedzialny za aktualizację całkowicie elektrycznej serii modeli Audi e-tron GT. „To bardzo ekscytujące zadanie, ponieważ oryginalny pojazd również nazywamy ‘najpiękniejszym Audi’, a dzięki nowej generacji mamy trzy modele zamiast tylko dwóch”. Lamberty zauważa, że odmienny design mocniejszego modelu RS sprawia, że wyróżnia się on z całej gamy. Było to celem od samego początku projektowania – chodziło o odróżnienie wariantu RS od całej linii modelowej i lifting jego wyglądu zewnętrznego, aby wyróżniać się na tle konkurencji. „Chodzi o jasno zaprojektowane elementy, które wskazują, że jest to w pełni elektryczny, bardzo ekscytujący model Audi RS. W końcu to właśnie modele RS w Audi mają wizualnie wskazywać na wyścigi i podkreślać osiągi”. Jednocześnie celem było znalezienie odpowiedniego projektu, który przekazywałby wizualną ideę, wyznaczając styl dla przyszłych całkowicie elektrycznych modeli Audi RS.
Efektywne kierowanie i odprowadzanie chłodzenia
Udoskonalając serię modeli Audi e-tron GT, projektanci mogli oprzeć się na solidnych fundamentach technicznych. „Podstawowy kształt pojazdu jest już bardzo aerodynamiczny,” – mówi Lamberty – „ale wydajność nowej generacji, od przyspieszenia i zasięgu po zarządzanie akumulatorem, znacznie wzrosła”. Jednak większa moc wymaga również większego chłodzenia, i to nie tylko podczas szybkiej jazdy, ale także podczas postoju, a zwłaszcza podczas ładowania. „Podczas ładowania system musi być w stanie zasysać powietrze, aby regulować temperaturę akumulatora”. Dlatego właśnie zaawansowana aerodynamika była kluczem do zaprojektowania nowego Audi RS e-tron GT.
Przepływ powietrza przez pojazd
„Elementy aerodynamiczne pozwoliły nam znaleźć funkcjonalność z przodu, którą chcieliśmy również zobaczyć z tyłu pojazdu” – wyjaśnia projektant Audi. Duże owalne rury wydechowe modeli spalinowych byłyby do tego idealne, ale w modelu całkowicie elektrycznym ich nie ma, więc zespół skoncentrował się na dyfuzorze. „Śledziliśmy przepływ powietrza z przodu i w naszych umysłach przenieśliśmy te dwa ostre elementy aerodynamiczne w kształcie litery L, ten silny symbol, na tył samochodu” – opisuje Lamberty.
„Obróciliśmy kształt litery L i opracowaliśmy dwa elementy dyfuzora otoczone pionowymi żebrami zamiast owalnych rur wydechowych. Wszystko charakteryzuje się sportową elegancją i mocnymi trójwymiarowymi kształtami”. Żebra wystają na kilka centymetrów, ponieważ, jak wyjaśnia Lamberty, im dłuższy jest dyfuzor, tym skuteczniej może działać. „Ponownie zainspirowały nas samochody wyścigowe, w których stosuje się bardzo duże, bardzo funkcjonalne dyfuzory”.
Frank Lamberty ma doświadczenie w tematach związanych z wyścigami. Jego pierwsze projekty w Audi Design pod koniec lat 90. związane były z samochodami torowymi, dzięki którym Audi wielokrotnie odnosiło sukcesy w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. „Wyścigi to fascynujące laboratorium doświadczeń. Zawsze popadasz w skrajności i sprawdzasz, co jest technicznie wykonalne”. Modele RS, niezależnie od technologii napędu, są według niego najbardziej ekstremalną konfiguracją modelu seryjnego Audi. „W tym czasie nauczyłem się niesamowicie dużo o osiągach i aerodynamice. Wiedza o tym połączeniu lub konflikcie jest cenna przy opracowywaniu modelu wyczynowego”.
Emocjonalne i ważne symbole
Elementy aerodynamiczne w kształcie litery L, zarówno z przodu nowego Audi RS e-tron GT, jak i ich interpretacja z tyłu, odróżniają DNA Audi RS od modeli z silnikiem spalinowym od modeli całkowicie elektrycznych, definiując przyszłość. Ale są też elementy, które łączą różne technologie napędowe. „Pośrodku dyfuzora znajduje się pionowe światło ledowe. Moim zdaniem bardzo przypomina to samochód wyścigowy. Zawsze potrzebujemy reflektorów z tyłu pojazdu. Jest to wymagane przez prawo. Jest to więc kolejna cecha nowego Audi RS e-tron GT, która podkreśla nasze wyścigowe korzenie”.
Ale w jaki sposób i w jakich modelach ta symbolika będzie kontynuowana? Lamberty przyznaje, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o tym konkretnie. Można powiedzieć tylko tyle: „Poświęciliśmy się temu zadaniu z jasnym strategicznym poglądem, że Audi RS e-tron GT powinno definiować sygnaturę, symbolikę całkowicie elektrycznych modeli RS. I już widzimy, że działa to po prostu wspaniale”.
