...akcjonariusze NSU wyrazili w końcu zgodę na połączenie ze spółką – córką VW Auto Union GmbH. Zebranie zostało nazwane przez ówczesną prasę „Walnym Zgromadzeniem roku” – nowe przedsiębiorstwo narodziło się w bólach.
Po tym, jak w grudniu 1964 roku Volkswagenwerk AG przejął udziały w Auto Union GmbH, pod koniec lat 60-tych Volkswagen, szukając nowych możliwości produkcyjnych, krok po kroku zgromadził większościowy pakiet akcji NSU Motorenwerke AG. W ramach tego przejęcia koncern – matka doprowadził do fuzji obu swoich spółek z Ingolstadt i Neckarsulm. 10 marca 1969 roku zawarta została umowa o połączeniu między Auto Union GmbH i NSU Motorenwerke AG. Po dokładnie dwunastu godzinach i 21 minutach, po dość gorącej chwilami dyskusji i początkowym sprzeciwie akcjonariuszy NSU na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu NSU w dniu 26 kwietnia 1969 roku udziałowcy wyrazili zgodę na podpisanie tej umowy. Umowa weszła w życie 21 sierpnia 1969 z mocą obowiązującą wstecz na dzień 1 stycznia 1969 roku.
Decydującym argumentem, którzy przekonał akcjonariuszy NSU, była zamiana przychodów z tak zwanych „licencji Wankla” na „papiery wartościowe NSU”, które także po fuzji pozostałyby w rękach akcjonariuszy NSU. Następnie VW przeniosło udziały swojej spółki-córki Auto Union na NSU. Nowemu przedsiębiorstwu nadano nazwę Audi NSU Auto Union AG. Siedzibą spółki zostało Neckarsulm, na Prezesa Zarządu wybrany został ówczesny szef NSU Dr. Gerd Stieler von Heydekampf.
Przejmując NSU Motorenwerke AG firma z Wolfsburga pozyskała przedsiębiorstwo o wieloletniej tradycji. Historia byłego producenta maszyn do szycia, a później rowerów sięga 1873 roku. W 1900 roku jako pierwsza firma w Niemczech produkowała motocykle, a już w 1906 wybudowała pierwszy własny samochód „Erster Neckarsulmer Motorwagen“. W 1955 roku NSU było największym na świecie producentem jednośladów. Dwa lata później powstał nowy dział produkcji samochodów: skonstruowanie NSU Prinz stało się jednym z elementów niemieckiego „cudu gospodarczego”.
Skonstruowanie silnika z tłokiem wirującym (silnika Wankla, nazwanego tak od nazwiska jego wynalazcy, którym był Felix Wankel) przyniosło NSU światową sławę. Mimo, że technologia ta ostatecznie nie zdobyła wielkiej popularności, nowa koncepcja napędu wzbudziła w tamtych czasach duże zainteresowanie na całym świecie. NSU sprzedało licencje na silnik Wankla producentom samochodów ze wszystkich kontynentów, w tym także takim firmom jak Mercedes-Benz, Rolls Royce, Mazda, Citroen i General Motors.
W 1967 roku firma z Neckarsulm jako pierwszy niemiecki producent otrzymała wyróżnienie „Samochód roku” za swoje NSU Ro 80. Ta limuzyna wyższej klasy z futurystyczną, opływową sylwetką do dzisiaj uznawana jest za ikonę stylistyki. Niedługo potem, w 1969 roku, zaprezentowany został samochód klasy średniej – K 70 – który pojawił się potem jako model VW.
Do momentu fuzji NSU produkowało około 128.000 samochodów rocznie i uzyskiwało obroty ponad 566 milionów marek. Nowy partner z Ingolstadt był pod tym względem lepszy: obroty Auto Union w 1968 roku przekroczyły 590 milionów marek. Jednak duży udział w nich miał montaż VW Garbusa. {AKAPIT] W tym samym roku w zakładach Auto Union w Ingolstadt wyprodukowano ponad 92.000 Garbusów i 70.000 modeli Audi. Dzięki połączeniu kapitał własny nowej spółki wzrósł do 215 milionów marek, a liczba pracowników do ponad 23.000. Nowe bawarsko – szwabskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne już w pierwszym roku po fuzji osiągnęło rekordowe obroty ponad 1,6 miliarda marek (+ 43 procent) i wyprodukowało 265.000 samochodów (+ 33 procent), przekraczając tym samym wszelkie oczekiwania. Połączenie NSU i Auto Union okazało się wielkim sukcesem. Różnorodność koncepcji technicznych w ówczesnej palecie produktów Audi NSU stała się podstawą do wprowadzenia w 1971 roku hasła reklamowego, które do dziś pozostaje sloganem Audi - „Przewaga dzięki technice”.