Na ich miejsce trafi nowy motor 3,0 TFSI o konstrukcji V6. Rozwarcie cylindrów wynosi 90 stopni.
Zastosowano też dwa intercoolery schładzające powietrze zanim trafi ono do komory spalania, dzięki czemu poziom tlenu w mieszance powietrza jest wyższy. To z kolei przekłada się na bardziej efektywne spalanie.
3-litrowy silnik TFSI będzie występował w dwóch odmianach różniących się mocą. Słabszy produkuje 268 KM i 400 Nm, a mocniejszy, przeszczepiony z Audi S4, dysponuje mocą 329 KM i 440 Nm momentu.
Potężne Q7 dzięki nowym jednostkom osiąga setkę w niecałe 8 sekund, a prędkość maksymalna dochodzi do 225 km/h. Mocniejsza jednostka pozwala mknąć z prędkością 245 km/h, a sprint do setki zajmuje 6,9 sekundy. Audi zapewnia, że nowy silnik TFSI jest wydajniejszy niż poprzednie jednostki odpowiednio o 12 i 16%. Średnie spalanie wynosi 10,7 l/100km.
Koncern z Inglostadt nie zapomniał też o fanach diesli. Nowe 3,0 TDI według Audi nie ma wiele wspólnego z poprzednią jednostką tego typu.
Wtrysk common rail pracuje teraz pod ciśnieniem 2000 barów, co powoduje, że mieszanka wtryskiwana do cylindra jest doskonale rozprowadzana w komorze spalania. Ta sama technologia pracuje też w unowocześnionym V8 TDI, który teraz ma mniejsze zużycie paliwa i więcej momentu obrotowego (800 Nm). Ciekawostką jest też zastosowanie oddzielnych obiegów chłodzenia dla każdego z cylindrów w silniku V6. W momencie rozruchu woda nie krąży po układzie, co powoduje iż silnik szybciej uzyskuje temperaturę roboczą. W momencie jej osiągnięcia, zawory otwierają automatycznie obieg i woda zaczyna krążyć między blokiem a chłodnicą. Moc nowej jednostki diesla wynosi 240 KM, a moment obrotowy to 550 Nm. Q7 z tym silnikiem rozwija 218 km/h i przyspiesza do 100km/h w 7,9 sekundy, spalając średnio 7,4 l/100km.
Moc ze wszystkich nowych jednostek trafia na koła poprzez 8-biegowy automat.